Wiatr porwał nadmuchiwany zamek z dziećmi Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 2. júlí 2021 12:13 Vísir/Lillý Przyczyna wypadku nadal jest badana przez policję. Na północy Islandii, w Akureyri doszło wczoraj po południu do wypadku z udziałem dzieci. Wiatr porwał dmuchany zamek, na którym znajdowały się dzieci. W wyniku zdarzenia do szpitala w Akureyri trafiło sześcioro dzieci, a jedno przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Reykjaviku. Przyczyna wypadku nadal jest badana przez policję, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Dmuchany zamek, który jest nazywany „Potworem” został niedawno przetransportowany na północ ze stolicy Islandii, gdzie znajdował się przy Perlanie, na wzgórzu Öskjuhlíð. Powodem tego jest turniej piłki nożnej dla chłopców w wieku od 11 do 12 lat, który odbywa się obecnie w Akureyri. W wydarzeniu bierze udział około 3000 uczestników i ich rodzice. Według oświadczenia policji, które opublikowano na Facebooku, w dmuchanym zamku, porwanym przez wiatr, znajdowało się 108 dzieci. Siedmioro dzieci zostało przetransportowanych do szpitala na dalsze badania. Jónas Guðmundsson, kierownik projektu zapobiegania wypadkom w Landsbjörg, mówi, że stosunkowo niewiele dzieci zostało rannych. Obrażenia poszkodowanych są niewielkie. Gunnar Gunnarsson, dyrektor generalny Perlan, mówi, że liczba 108 dzieci nie jest właściwa. Zgodnie z jego informacjami 47 dzieci zostało wprowadzonych do zamku o godzinie 14, a 16 kolejnych doszło o godzinie 15. Także według niego, w sumie w zamku było 63 dzieci. W rozmowie z dziennikarzami i policją powiedział, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność za wypadek. Kiedy tylko wiatr poderwał zamek, ratownicy zareagowali natychmiast i poza punktem pierwszej pomocy, Czerwony Krzyż utworzył także punkt opieki psychologicznej. Wypadek był dla wielu zaskoczeniem, ponieważ pogoda była umiarkowana a wiatr wiał maksymalnie z prędkością 9 metrów na sekundę. Obecnie w Akureyri jest dość ciepło, a temperatury sięgają 14°C. Mest lesið Nowi kandydaci na prezydenta Polski Trzy nowe przypadki wykryte na granicy Polski Uznali Islandię za najbezpieczniejsze miejsce w czasie pandemii Polski Przemytniczka skazana na 15 miesięcy pozbawienia wolności Polski Tłumy na otwarciu basenów Polski Udaremniono próbę przemytu narkotyków Polski Nowa gwiazda Reykjaviku ma cztery łapy i uwielbia zabawy z wodą Polski Kolejna infekcja w Ministerstwie Przemysłu Polski Należy podjąć natychmiastowe działania w kraju w walce z wirusem Polski Starają się sprowadzić szczepionki przeciwko małpiej ospie Polski
Na północy Islandii, w Akureyri doszło wczoraj po południu do wypadku z udziałem dzieci. Wiatr porwał dmuchany zamek, na którym znajdowały się dzieci. W wyniku zdarzenia do szpitala w Akureyri trafiło sześcioro dzieci, a jedno przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Reykjaviku. Przyczyna wypadku nadal jest badana przez policję, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Dmuchany zamek, który jest nazywany „Potworem” został niedawno przetransportowany na północ ze stolicy Islandii, gdzie znajdował się przy Perlanie, na wzgórzu Öskjuhlíð. Powodem tego jest turniej piłki nożnej dla chłopców w wieku od 11 do 12 lat, który odbywa się obecnie w Akureyri. W wydarzeniu bierze udział około 3000 uczestników i ich rodzice. Według oświadczenia policji, które opublikowano na Facebooku, w dmuchanym zamku, porwanym przez wiatr, znajdowało się 108 dzieci. Siedmioro dzieci zostało przetransportowanych do szpitala na dalsze badania. Jónas Guðmundsson, kierownik projektu zapobiegania wypadkom w Landsbjörg, mówi, że stosunkowo niewiele dzieci zostało rannych. Obrażenia poszkodowanych są niewielkie. Gunnar Gunnarsson, dyrektor generalny Perlan, mówi, że liczba 108 dzieci nie jest właściwa. Zgodnie z jego informacjami 47 dzieci zostało wprowadzonych do zamku o godzinie 14, a 16 kolejnych doszło o godzinie 15. Także według niego, w sumie w zamku było 63 dzieci. W rozmowie z dziennikarzami i policją powiedział, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność za wypadek. Kiedy tylko wiatr poderwał zamek, ratownicy zareagowali natychmiast i poza punktem pierwszej pomocy, Czerwony Krzyż utworzył także punkt opieki psychologicznej. Wypadek był dla wielu zaskoczeniem, ponieważ pogoda była umiarkowana a wiatr wiał maksymalnie z prędkością 9 metrów na sekundę. Obecnie w Akureyri jest dość ciepło, a temperatury sięgają 14°C.
Mest lesið Nowi kandydaci na prezydenta Polski Trzy nowe przypadki wykryte na granicy Polski Uznali Islandię za najbezpieczniejsze miejsce w czasie pandemii Polski Przemytniczka skazana na 15 miesięcy pozbawienia wolności Polski Tłumy na otwarciu basenów Polski Udaremniono próbę przemytu narkotyków Polski Nowa gwiazda Reykjaviku ma cztery łapy i uwielbia zabawy z wodą Polski Kolejna infekcja w Ministerstwie Przemysłu Polski Należy podjąć natychmiastowe działania w kraju w walce z wirusem Polski Starają się sprowadzić szczepionki przeciwko małpiej ospie Polski