W dolinie Meradalur, tuż przy Fagradalsfjall, gdzie była erupcja wulkanu w ubiegłym roku, na powierzchnię ziemi wypłynęła lawa. Erupcję zarejestrowano o godzinie 14:00 i poprzedzały ją trzęsienia ziemi, które od kilku dni występują w okolicy. Dzięki kamerom internetowym, które znajdują się w okolicy zaobserwowano unoszący się dym. Eksperci z Islandzkiego Biura Meteorologicznego potwierdzili, że unoszący się dym jest spowodowany erupcją wulkanu.

Według naukowców, erupcja ma miejsce w zachodniej części doliny Meradalur, koło 1,5 km na północ od Stóra-Hrút. Po wstępnej inspekcji kamer internetowych wydaje się, że magma pojawiła się na powierzchni o 13:18.

Wulkanolog Þorvaldur Þórðarson stwierdził, że erupcja obecnie jest niewielka. Jednak kiedy to mówił, lawa wypływająca z wnętrza rozciągała się na około 500 metrów, a pióropusz lawy miał od 10 do 15 metrów.
Pęknięcie, z którego wypływa lawa rozciąga się od północnej części Meradalur i powyżej wzgórza w stronę północy.
Policja zwraca się do publiczności aby ludzie trzymali się z dala od obszaru erupcji.