Polski

Mrozy niespotykane od 1951 roku

Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska
Vísir/Vilhelm

Meteorolog Einar Sveinbjörnsson mówi, że okres mrozów które są rejestrowane w ciągu ostatnich kilku dni jest prawdziwą anomalią pogodową. Takiej pogody nie było od 1951 roku.

Meteorolog Einar Sveinbjörnsson mówi, że okres mrozów które są rejestrowane w ciągu ostatnich kilku dni jest prawdziwą anomalią pogodową. Takich mrozów nie było od 1951 roku. Wygląda na to, że jutro będzie dziesiąty dzień z rzędu, kiedy temperatura w Reykjavíku będzie poniżej zera.

„Nie jestem pewien, czy ludzie zdawali sobie sprawę z tego, jak niezwykłe jest to zimno” pisze Einar na swojej stronie na Facebooku, o mrozie, który trwa od 6 marca. Dopiero w czwartek temperatura może „podskoczyć do 0°C” i to będzie w środku dnia.

Einar pisze, że w tym roku w marcu zanotowano niezwykle długi okres z mroźnymi temperaturami. Przed Bożym Narodzeniem, mróz utrzymywał się nieprzerwanie przez 14 dni, ale wtedy słońce znajdowało się najniżej na niebie. Teraz słońce jest wysoko w ciągu dnia.

„W rzeczywistości najzimniejszy miesiąc marzec nadal jest w pamięci starszych żyjących obywateli. W 1979 roku zarejestrowano 11 kolejnych mroźnych dni (od 28 lutego do 10 marca). W północnej Islandii występował wówczas lód dryfujący. Pierwsze 5 dni w tym miesiącu było ciepłych, ale od tego czasu średnia temperatura w Reykjavíku wynosi od -6,5 do -7,0°C” pisze Einar.

Mówi, że trzeba cofnąć się do 1951 roku, aby znaleźć u wybrzeży kraju podobne mrozy jak teraz bez lodu morskiego.

Meteorolog Trausti Jónsson napisał artykuł poświęcony pogodzie w 1951 roku i znajduje się on TU.






×