Polski

Autobus z turystami utknął w zaspie

Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska
Vísir/Vilhelm

W związku z załamaniem pogody wprowadzono wczoraj zamknięcia na drogach na południu kraju. Jednak pomimo tego, ludzie ignorowali ostrzeżenia i zamknięcia dróg.

W związku z załamaniem pogody, wprowadzono wczoraj zamknięcia na drogach na południu kraju. Jednak pomimo tego, ludzie ignorowali ostrzeżenia i zamknięcia dróg. Doprowadziło to do wielu wezwań o pomoc, ponieważ kierowcy utknęli w zaspach.

Wczoraj na drodze do Pétursey utknął autobus, ponieważ kierowca zignorował znaki informujące o zamknięciu drogi. Później, ten sam autokar utknął wieczorem na drodze prowadzącej do Dyrhólaey.

W ogłoszeniu Landsbjörg napisano, że z powodu lekkomyślności kierowców i nieprzestrzegania wprowadzonych ograniczeń, ekipy ratownicze miały bardzo dużo pracy, szczególnie na odcinku drogi pomiędzy Hvolsvöllur i Vík í Mýrdal.

Wczoraj wieczorem ratownicy pomogli około 60 osobom.

Vísir/Vilhelm

Zaginęły dwie grupy turystów

Wczoraj po południu podczas spaceru zagubiły się dwie grupy turystów. Ludzie wyszli na spacer z hotelu w Reynishverfi i nie potrafili odnaleźć drogi powrotnej.

Turyści skontaktowali się z numerem alarmowym, ale nie mogli ustalić, gdzie się znajdują. Zgodnie z informacją od ratowników mniej więcej w tym czasie nadciągnął sztorm.

Pod wieczór jedna grupa wróciła do hotelu przy Reynisfjara, a druga znalazła schronienie w pobliskiej farmie.

Dziś zgodnie z prognozami pogody na południu spodziewane są dalsze śnieżyce i załamanie pogody, w związku z czym skutery śnieżne i inny sprzęt ratowniczy zostały wczoraj przetransportowane i będą dziś dostępne w okolicy.






×