Polski

Islandczycy biją rekordy w podróżowaniu

Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska
vísir/vilhelm

Islandczycy biją wszelkie rekordy w podróżach zagranicznych, jak również w rezerwacjach hoteli na terenie kraju.

W ostatnich miesiącach, Islandzka Izba Turystyczna zarejestrowała znaczy wzrost liczby Islandczyków podróżujących za granicę, jak również w kraju. Islandczycy biją wszelkie rekordy w podróżach zagranicznych, jak również w rezerwacjach hoteli na terenie kraju.

Nadeszło lato, bez epidemii i ludzie licznie wybierają się na zagraniczne wakacje. Wygląda na to, że duża część Islandczyków wyjechała za granicę, a ci, którzy jeszcze nie wyjechali, prawdopodobnie planują swoje urlopy.

Jak wynika z danych Islandzkiej Izby Turystycznej, maj był rekordowym miesiącem wyjazdu Islandczyków z kraju. Szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie dwa lata, kiedy podróżowanie było niemożliwe, lub poważnie utrudnione.

Podobne dane dotyczą także czerwca. Jak na razie, w tym miesiącu za granicę wyleciało około 70 tysięcy Islandczyków i bardzo prawdopodobne jest, że będzie ich więcej niż w 2018 roku, kiedy to za granicę wyleciało 71 tysięcy osób.

„To co teraz się dzieje, jest bardzo satysfakcjonujące i dobrze jest widzieć duży popyt na podróże, po COVID. Wśród Islandczyków jest bardzo duże pragnienie podróżowania” powiedział Bogi Nils Bogason, dyrektor generalny Icelandair.

Gdzie podróżują Islandczycy?

Według informacji linii lotniczych Play, najpopularniejszym kierunkiem wśród Islandczyków jest Teneryfa. Następne w kolejności są loty do Alicante w Hiszpanii, do Kopenhagi, Barcelony i wreszcie Lizbony.

Linie lotnicze Icelandair, także najczęściej latają z Islandczykami na Teneryfę i do Alicante. Nicea jest również bardzo popularnym celem podróży, dodatkowo często wybieraną destynacją są Londyn i Paryż.

Opóźnienia na lotniskach spowodowane brakiem personelu

Po poważnej recesji w sektorze lotniczym, na lotniskach na całym świecie brakuje wykwalifikowanego personelu. To powoduje dużo zakłóceń i opóźnień w lotach.

Brak personelu po epidemii koronawirusa to główny problem na lotniskach, jak dodaje Bogi, sytuacja powinna wrócić do normy za parę miesięcy. Przyznał także, że jest wdzięczny za dobrze wyszkolony personel, który pracuje na lotnisku w Keflaviku.

Wzrost liczby noclegów

Żądni wrażeń i podróży Islandczycy, nie tylko wybierają się za granice, ale także planują podróże po kraju bijąc rekordy w liczbie rezerwacji hotelowych. Zgodnie z danymi Urzędu Statystycznego dotyczącymi liczby noclegów, które Islandczycy wykupili w islandzkich hotelach, znacznie ona przekroczyła oczekiwania. W ciągu ostatnich pięciu lat, w pierwszym kwartale roku, liczba noclegów rezerwowanych przez Islandczyków w kraju wahała się w okolicy 200 tys. Dla porównania w tym roku, liczba ta jest dwukrotnie większa i od stycznia do kwietnia wyniosła ponad 416 tys.

Według informacji Islandzkiej Izby Turystyki wzrost ten został uznany za tak niewiarygodny, że Urząd Statystyczny ponownie go zweryfikował. Jednak okazało się, że obliczeniach nie było błędu.

„Widzimy ten wzrost i jesteśmy po prostu wdzięczni, że Islandczycy nauczyli się doceniać hotele na Islandii. Być może są tacy, którzy wykorzystują bony upominkowe lub coś w tym stylu. Ale tak, tak, doświadczamy znacznego wzrostu wśród odwiedzających nas Islandczyków" – mówi Kristófer Oliversson, właściciel Centre Hotel i przewodniczący stowarzyszenia firm działających w hotelarstwie i usługach.

Dodał także, że spodziewa się tego iż liczba podróżujących po wyspie Islandczyków się zmniejszy, a powodem tego są podróże zagraniczne. 






×